czwartek, 31 stycznia 2013

Popatrz jak robią TO Krasnoludki ...;)

Wszystkich dwóch fanów i miłośników tego bloga przepraszam za brak atrakcji w tym tygodniu.Przerwa techniczna spowodowana głównie Fioletowym Szaleństwem;)) i dead-line rozliczania PIT-a kończy się jutro.Bardzo chciałabym móc przyszły tydzień poświęcić czynnościom ,dla odmiany,sensownym i przyjemnym.
Tymczasem poniżej wspomnienie Świąt...;)











piątek, 25 stycznia 2013

Podwórkowe Love story

Oj duli duli
Miłość poczuli.
Gąsiorek z gąsiczką
Spotykali się za tyczką.
Fasolka,co na tyczce rosła
Powiadomiła o tym osła.



środa, 23 stycznia 2013

Wielki Konstrjuktor...

Słońce wzniosło się dziś wyjątkowo widocznie ponad horyzont, więc poniżej mała zajawka tego, co mam jeszcze do dokończenia z zeszłego tygodnia a więc stadko gęsi w gęsipępki. Poniżej pierwszy basior z tej serii.



"Pokazuje i objaśniam" kulisy warsztatu- wczorajszy urobek.Skromniutki [i w tym miejscu pozdrowienia dla firmy ZUS oraz US ] ale zapowiadają się kolorowe jarmarki w swojskim stylu: konie bujane po betonie,klepoki bez mechanizmu i matrioszki-po trzy wystające na rogach wsi.

KONKURS TYTUŁOWY Wielki Konstrjuktor
Osobie, która wskaże linka lub sama wyjaśni mi step by step jak blondynce jak i czym zrobić ten mechanizm w klepokach mając do dyspozycji wyrzynarkę i wiertarkę,obiecuję bochenek naprawdę dobrego i zdrowego żytnioka na zakwasie oraz pierwszego udanego klepoka na wieczną pamiątkę.

Proszę pisać w komentarzach lub na Facebooku: kaja.czembor@

Bóg zapłać!


sobota, 19 stycznia 2013

Chleba naszego litewskiego...

Lokuję przyprawy do chleba Kamis,akurat dziś miałam kaprys litewski i ten kaprys w formie takiego oto okrąglaczka zrealizowałam.
Noszę się teraz z zamiarem zakupu samej czarnuszki,bo taki właśnie chlebek z czarnuszką robią moje siostry sisters z Wojnowa-cudne stworzenia swoją drogą;)
Czarnuszka działa bardzo pozytywnie na regularność cykli miesiączkowych,w czasie samego krwawienia również przeciwbólowo i rozkurczowo.Lokuję i polecam wszystkim praktycznie i teoretycznie pozostającym w celibacie!;))))


piątek, 18 stycznia 2013

Krzesła elektryczne w wersji SAFE ;)

OK, teraz mała retrospekcja-moje ROBIENIE zaczęło się od wielkich gabarytów-mebli.Poniżej próbka.
Pierwsze krzesło w popularnym dziś stylu postarzeniowym-wtedy jeszcze nie miałam pojęcia ,że do tego jest cała chemia ,więc proces postarzania przebiegał chałupniczo.


 Krzesełko niebieskie-dla niesubordynowanych gości;)-zrobione pod wpływem...nie , nie etanolu, tylko pirata z Karaibów;).Z tej serii zrobiłam jeszcze świecznik,ale uległ on niestety uszkodzeniu pod wpływem wilgoci z wanny-bo stał sobie na wannie jakiś czas.Inspiracją były drewniane elementy,które można znaleźć na plaży-uciapane w piachu, wodorostach, lekko destroyed itd.
Krzesło nie jest wygodne,wychodzą z niego gwoździe,można zaciągnąć oczko w rajstopach tudzież majtkach,ale tak miało być.Siedząc na nim zastanów się,Człowiecze,jak dobrze się masz siedząc na co dzień w fotelu;)).
Aha i dół z tyłu wykończony ziarnkami kawy i piachem...



O dwóch takich co pokochali się z nienawiści KOGUTOS 2013

W pewnym kurniku
w sobotę deszczową
kogut koguta wykopał ostrogą
Tak się chłopacy rozemocjonowali
że suma sumarum ziomami Jacykowa zostali.
Do dziś dnia jak wieść gminna niesie
wysiadują razem jaja w mazurskim lesie!


czwartek, 17 stycznia 2013

Pół-mechaniczna pomarańczka

Na Kaufhali pomarańcze za 1,99 porozkładali
jedna pechowo na trotuar strącona
udaje że nie interesuje jej mamona...



Gallus gallus domesticus

Oto i pięć okazów kury domowej hodowanej na sklejce popijanej akrylami.Gatunek wydawał się być na wymarciu.A jednak zmartwychwstaje i jest gotowy zawisnąć na wielkanocnym drzewku;))-Alleluja!




What a huge COCK!

Tytuł nieskromny,ale cały ambaras 
w tym,żebyś dwa koguty chciał na raz-
niewiele to kosztuje a rękodzielnika wielce raduje.
Pomyśl więc o Wielkanocy-może taki kogutek ci z jej okazji do domku z kolegą wskoczy?







Alle drei zusammen...WIELKANOC 2013

Przykicały kicki trzy
poprawiły humor mi
A za centów niewiele
zadzwonią i w Twoim kościele!

Wielkanocne Zajochy w kropy,do doniczki, do piczki, wszędzie, gdzie tylko chcesz!

Schrup mnie!

W ramach podtrzymywania kultu fallicznego na wiosnę przedstawiam oto komplecik serducho-zawieszka na okno/ścianę + dwie podkładki pod filiżankę.NIE DECOUPAGE-ręcznie malowane i wykańczane.




Sex,Tea and Rock'n'Roll

A śniadanie w Walentego
zjedz ze mną w Paryżu ,Kolego!

UWAGA!To nie jest decoupage!
Zarówno serducho,jak i podkładki są ręcznie malowane i zabezpieczone lakierem (jednak co amerykańskie, to amerykańskie;)-lokuję ModPodge).
Do tego lekkiego zabarwienia erotycznego dodają fiu fiu piórka .
Dla wszystkich,którzy planują kolację ze śniadaniem ;)



poniedziałek, 14 stycznia 2013

Mazurska masakra piłą włosową III

Dziś zaczęłam nowy cykl twórczy-jak zwykle w poniedziałek było wielkie rżnięcie____DREWNA !!Oczywiście;)
U moich nowych ulubionych facetów w czerni jeszcze choinki stoją po salonach a u mnie już Wielkanocny rausz: gąska gąską koguta pogania,marcowe zające chcą się wprowadzić do budki dla kokoszek a te z kolei   rozbierają się na części z kurzą nutką erotyzmu...
Poniżej taka sobie zapodajka tylko jak to wygląda jak jeszcze nie wygląda;)
Znacie tą piosenkę: PADAM, PADAM, PADAM...na twarz dziś !



czwartek, 10 stycznia 2013

Gołąbeczki na wczasach pod brzózką;) STROIK NA SZCZĘŚCIE!

 Turkaweczki-gołąbeczki ślubne, światłolubne...
 Na szczęście,na okno,na framugę,na drzwi...
 Tanio,drogo,na prezent,na pamiątkę
 JAKO-KTO-CHCE !